Kolejny sprzęt w zasobach naszej wypożyczalni.
Wyruszyliśmy pomimo nieciekawej aury i szalejącej u naszych przyjaciół z Dolnej Saksonii pandemi. Kolejna dawka sprzętu rehabilitacyjnego czekała już na odbiór a magazyny w Niemczech trzeszczały w szwach. Zgrana ekipa Jarosław Budka i Karol Matczak przy wsparciu logistycznym LGD 7 kraina nocy i dni podjęła się tego zadania. Rzeczywistość przerosła nasze oczekiwania. I nie mówimy tu o częstotliwości z jaką musieliśmy legitymizować się naszymi paszportami COVID-owymi, ale o ilości sprzętu. Tylko dzięki Tomaszowi Sulejowi i i jego potężnej ciężarówce zdołaliśmy załadować wszystko. Przywiezienie tych rzeczy do Polski to połowa sukcesu. Teraz trzeba to rozładować, posegregować, przejrzeć, dokonać drobnych napraw, wciągnąć na ewidencję i dopiero wtedy sprzęt może trafić do potrzebujących mieszkańców powiatu kaliskiego. Tym wszystkim zajmuje się nieoceniony Jarek Budka dzięki któremu już w kilka dni po przywiezieniu z magazynów w Michałowie oczekujący mogli pobrać jakże potrzebne urządzenia. Dziękujemy wszystkim którzy pomagają w naszym cyklicznym przedsięwzięciu a przede wszystkim naszemu dobremu duszkowi w Niemczech Dorocie Ostojski.
Karol Matczak